W Tatrach. Autor: Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Tam, w moim ką­cie zie­mi, kwit­ną te­raz kwia­ty, kwit­ną kwia­ty wio­sen­ne, mło­de, buj­ne, świe­że, las ja­sne słoń­ce z nie­ba w głę­bię swo­ją bie­rze. i szu­mi - (szu­mem pie­śni jak anioł skrzy­dla­ty!). Las dro­gi, świę­ty, ciem­ny Gdy się dźwi Rafał Lasota. Drzewa czeszą się wiatrem. Drzewa czeszą się wiatrem. Co targa ich liście jak chmury. Dlatego mają często. Bardzo zmierzwione fryzury. Falują zielone włosy. Kołyszą w rytm kołysania. Szeleszczą, szumią i szemrzą. Przesyłamy jakby z procy, sto całusów z całej mocy! Z okazji Dnia Ojca, tato kochany –. niech każdy dzień będzie fajny, niech auto się nie psuje. i uśmiech na twarzy maluje, niech ci skowronek na rękę przyfrunie. i żebyś zawsze miał powód do dumy ze swoich dzieci! Była laureatką wielu prestiżowych nagród.Spis wierszy:Wszyscy dla wszystkich Stół Lokomotywa Pstryk Bambo Skakanka List do dzieci Pycha Warzywa Rycerz Krzykalski Zosia-Samosia Gabryś Idzie Grześ Dyzio marzyciel Okulary O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci Abecadło Słowka i słufka Figielek Cuda i dziwy Gdyby . Najpiękniejsze wiersze o Tatrach jakie napisali wielcy polscy pisarze: "Ciche, mistyczne Tatry" - Kaziemierz Przerwa-Tetmajer Ciche, mistyczne Tatry, owe wieczne głusze zimowych, śnieżnych pustyń, owe zapadliska niedostępne wśród złomów, gdzie jeden się wciska mrok i gdzie wicher końcem swych skrzydeł uderza z głuchym jękiem, jak końskie na polu kopyto, uderzające w zbroję martwego rycerza: ty, pustko, w siebie wołasz błędną ludzką duszę... Ty, pustko nieskalana, kędy myśl człowieka w dumną, zimną samotność wolno się odwleka, jak lew ranny w pieczarę zapadłą i skrytą; ty, pustko nieskalana, gdzie się dusza rzuca zmęczona i ponura, by z krwi ochłodzić płuca, oczy myć z kurzu, ręce ogartywać z błota... O Tatry! Jakże drogą jest wasza martwota! ten chram, kędy ofiarę niezmiernemu Bogu odprawia wiatr u skały lodowej ołtarza, a tej mszy słucha turni zwieszonych milczący tłum i białego lasu przepastna ciemnota i kędyś uczepiony na szczytowym rogu blask wschodzącego słońca, co lody rozżarza, na kształt lampy ofiarnej, u stropu wiszącej... A kiedy się gwiazdami zaświecą przestrzenie wiekuistego nieba i nieprzeniknione zejdzie na ziemię nocy zimowej milczenie: wówczas mi się wydaje, że już lat tysiące ubiegły, że już życie dawno pogrzebione i że jest to dusz ludzkich, dawno nie pamiętnych dusz do szału zuchwałych, do szaleństwa smętnych, uroczysko grobowe, senne i milczące. "W pustce" - Kazimierz Przerwa-Tetmajer Ciche leżą kamienie pod skał ciemnym murem. Noc - wśród żlebu się świeci wąski smug księżyca, jak ogromna, stężała w locie błyskawica, zamarznięta na skale w pustkowiu ponurem. Cicho... W złomach jezioro czarne i zlodniałe; taka głusza, że słychać szelest kropel z śniegu sączących się w toń wodną po kamieniach z brzegu; śnieg pokrył ciemnym płatem ochmurzoną skałę. Chmury się dotykają prawie mego czoła; zimne, oślizgłe głazy ręce moje ziębią... Nad jeziora lodową, przepaścistą głębią zasłuchałem się w przestrzeń... Idźmy... "Nikt nie woła"... "Z Tatr" - Julian Przyboś Pamięci taterniczki, która zginęła na Zamarłej Turni Słyszę: Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał. To - wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska I gromobicie ciszy. Ten świat, wzburzony przestraszonym spojrzeniem, uciszę, lecz - Nie pomieszczę twojej śmierci w granitowej trumnie Tatr. To zgrzyt czekana, okrzesany z echa, to tylko cały twój świat, skurczony w mojej garści na obrywie głazu; to - gwałtownym uderzeniem serca powalony szczyt. Na rozpacz - jakże go mało! A groza - wygórowana! Jak lekko turnię zawisłą na rękach utrzymać i nie paść, gdy w oczach przewraca się obnażona ziemia do góry dnem krajobrazu, niebo strącając w przepaść! Jak cicho w zatrzaśniętej pięści pochować Zamarłą. "Na Mięguszowieckiej Przełęczy" - Jerzy Żuławski Pytasz mnie, pani, com widział tam z góry, Z tej wśród obłoków zawrotnej przełęczy? Widziałem w dole cichych wód lazury, bezdenne, rąbkiem opasane tęczy, co wyglądały jako twoje oczy, gdy łza je - na mnie zwrócone - zamroczy. Widziałem w dali czarodziejskie niwy, skąpane w morzu słonecznego złota, wyglądające, jak ów kraj szczęśliwy, który stworzyła moich snów tęsknota, gdzieś poza życia jawą i żałobą, a kędy nigdy ja nie będę z tobą! A bliżej - czarne, w mgłach przepastne turnie, takie posępne, jako myśli moje, co ku błękitom spiętrzają się górnie i zaś, jak skały w toń, tak w oczy twoje patrzą - i nań wniebowstępną drogą wznieść się ni w głębiach zatonąć nie mogą. Zagadki religijne wierszowane Do Kanaanu wędrował Ponieważ Pan Bóg tak chciał Miał syna Izaaka Ojcem wierzących się stał Abraham Przed Bożym Narodzeniem Zawsze trwa cztery niedziele Kojarzy się z roratami I nowym rokiem w Kościele Adwent Ma on duszę, nie ma ciała Stoi koło ciebie Dba, by nic ci się nie stało Byś kiedyś był w niebie Anioł Z Jezusem chodzili Gdy poszedł do nieba Wszystkim Go głosili ..........Noego ze zwierzętami ......... Przymierza z przykazaniami Wysoką wieżę ludzie budowali Panu dorównać chcieli Bóg im za karę pomieszał języki Żeby się nie rozumieli Babel Ta księga na księgami Bożym Słowem zwana Przez chrześcijan na świecie Często jest czytana Biblia Sakrament dojrzałości Tak go nazywamy Dary Ducha Świętego Wraz z nim otrzymamy Bierzmowanie Następca apostołów Diecezją się zajmuje Wyświęca nam kapłanów I młodzież bierzmuje Biskup Przypada zawsze w czwartek Z procesją wtedy idziemy I za Najświętszy Sakrament Bogu dziękujemy Boże Ciało W ten czas radosny kolędy śpiewamy I na Pasterkę idziemy Małego Jezusa w stajence witamy Opłatkiem się łamiemy Boże Narodzenie Stworzył i mnie i ciebie Nic by nie było bez niego Dla odkupienia człowieka Poświęcił Syna swojego Bóg Grzech pierworodny obmywa Włącza do Ludu Bożego Dziećmi Bożymi czyni Z wody i Ducha Świętego chrzest Wszyscy wierzący w Jezusa Mówiący do Niego: „Mój Panie” Którzy przyjęli chrzest święty To są ..................... Chrześcijanie Nazywają się sprawiedliwość, męstwo Roztropność i umiarkowanie Kto je szanuje i ceni Do nieba się dostanie Cnoty Na Jasnej Górze w tym mieście Wysoka wieża się wznosi Tam wielu o cuda i łaski Czarną Madonnę prosi Częstochowa Był królem Izraela Psalmy pisał dla Pana Pokonał w walce Goliata Słuchał proroka Natana Dawid Największy wróg Pana Boga Chce by nas nie było w Kościele Byśmy się nie modlili Byśmy grzeszyli wiele Diabeł Posłany przez Ojca i Syna Siedem swych darów nam daje Ten kto się do niego modli Mądrzejszy i lepszy się staje Duch Święty Gdy był prorokiem Izraelici W bożka Baala wierzyli Na Górze Karmel on udowodnił Że bardzo się mylili Eliasz Tam apostołowie usłyszeli głos z nieba Że Jezus to Syn Boży I że go słuchać trzeba Góra Tabor Gdy człowiek Boga nie słucha Gdy z diabłem się zadaje Niszczy w swym sercu łaskę I zły się przez to staje Rozsławił kraj nasz w świecie Był pierwszym Polakiem papieżem Odbywał liczne podróże Umacniał wszystkich w wierze Jan Paweł II Pięknie pachnącym dymem unosi się przed ołtarzem od jednego z Trzech Mędrców dostał je Jezus w darze Kadzidło Syn Ewy i Adama Zrobił coś bardzo złego Bóg jego ofiary nie przyjął Więc przelał krew brata swego Kain Jest Zebrzydowska jest i Pacławska Są jeszcze inne mniej znane Małe kapliczki z drogą krzyżową Przez wiernych odwiedzane Kalwaria Nosi sutannę i stułę I Świętą Mszę odprawia Spowiada nas i mówi O Bogu, który zbawia Ta pani w szkole o Bogu nam mówi Chce byśmy wierzyli w Niego Abyśmy coraz bardziej kochali Jezusa Syna Bożego Katechetka Podchodzą ludzie do stopni ołtarza Przyjmują opłatek mały Wierzą, że pod tą białą zasłoną Pan Jezus ukrył się cały Komunia Święta Drewniana budka I kapłan w niej Kto tutaj przyjdzie Na duszy ma lżej Konfesjonał Dom Boży z wysoką wieżą Przychodzę tu w niedziele Gdzie tabernakulum jest i ołtarz I krzyż i ławek wiele Kościół Znak męki Jezusa I symbol cierpienia Lecz by bez niego Nie było zbawienia Krzyż Ta dzielnica Krakowa Słynna jest dlatego Że ludzie tam się modlą Do Miłosierdzia Bożego Łagiewniki Do zbawienia konieczna Na chrzcie świętym ci dana Niszczysz ją, gdy grzechami Obrażasz Jezusa Pana Mieszkała w Nazarecie Z aniołem rozmawiała Gdy powiedziała „tak” Bogu Matką Jezusa się stała Maryja Mężczyzna i kobieta Przed Bogiem biorąc ślub Przysięgali miłość I wierność aż po grób Małżeństwo Święci, którzy za wiarę Własną krew przelali Bo bardziej niż swe życie Jezusa pokochali Męczennicy Za gwiazdą szli do Betlejem Z Ewangelii to znamy Kacper, Melchior, Baltazar Tak ich nazywamy Mędrcy ze Wschodu Mały chłopiec do Mszy służy Dzwonkami nam dzwoni A podczas Komunii Świętej Patenę ma w dłoni Ministrant Codziennie ją odmawiam Gdy Boga adoruję Kiedy Go o coś proszę Lub bardzo mu dziękuję Modlitwa Razem z bratem Aaronem Pertraktował z faraonem Morze laską otworzył Aby uwolnić Lud Boży Mojżesz Sprawowana w Kościele Pamiątka Ostatniej wieczerzy Podczas niej Jezus Chrystus Przychodzi do tego, kto wierzy Msza Święta Gdy ktoś wieloma grzechami Obrażał Boga swego A potem się poprawia I strzeże przykazań Jego Nawrócenie Tam gdzie na nas czekają Bóg i aniołowie I zbawieni już święci Cóż to jest? Kto powie? Niebo Raz w tygodniu dzień wesoły Nikt nie idzie z nas do szkoły Dzwon z wysokiej wieży woła Pójdźcie dzisiaj do kościoła Niedziela Kiedy się zbliżał Potopu początek On arkę budował Dla siebie i zwierzątek NoePrzykryty białym obrusem ofiarny stół w kościele Spotykamy się przy nim W święta i w każdą niedzielę Wysoko w kościele siedzi I bardzo pięknie gra Dzięki niemu Msza Święta Oprawę muzyczną ma Piszczałek mają wiele Pięknie grają w kościele Urodził się w Betlejem Mieszkał w Nazarecie Jako Syn Boży i Człowiek Chodził kiedyś po świecie Pan Jezus Mieszka w Watykanie Białe ubranie ma Tak jak kiedyś Piotr Święty O Kościół Boży dba papież Ta świeca w Wielką Sobotę Wieczorem płonąć zaczyna Wszystkim o zmartwychwstaniu Jezusa przypomina Paschał Podróż do miejsca świętegoPieszo lub pojazdamiWierzymy, że podczas tej drogiBóg nas obdarzy łaskamiPielgrzymka W tą świętą raz w roku środę W kościele się spotykamy Ksiądz posypuje nam głowy Post Wielki zaczynamy Popielec W Starym Testamencie O Bogu ludziom mówili Izajasz, Jeremiasz i Daniel Także nimi byli Prorocy Daleko na Górze Synaj Pan Bóg dla wszystkich je dał Aby co złe i co dobre Każdy człowiek znał Przykazania W adwencie na nie chodzimy Lampionami świecimy Matkę Bożą pozdrawiamy Na Boże Dziecię czekamy Roraty Malutkie paciorki W palcach przesuwamy I szepcząc modlitwy Maryję pozdrawiamyRóżaniec Siedem darów z nieba Które Pan Bóg daje Ten, kto je przyjmuje Do nieba się dostaje Miejsca kultu wielkiego, w których spotykamy Pamiątki po świętych, których wspominamy Obrazy w koronach też się tam znajdują Dlatego pielgrzymi do nich podróżują Oni wierzą, że prośby w tych miejscach złożone Będą przez Jezusa na pewno spełnione SanktuariaMieszka w klasztorze Chodzi w habicie Bogu oddała Całe swe życie Kiedy ktoś Boga obrazi I potem bardzo żałuje Niech ją pobożnie odprawi A Pan mu winy daruje Biedronki czerwone i zielone drzewa Ptak, który w lesie przepięknie nam śpiewa koty miauczące i psy co szczekają I pszczoły, które nektar z kwiatów nam zbierają słońce wieczorami mówiące „do widzenia” To wszystko są dobre Boże ........ StworzeniaWewnętrzny głos który Wciąż nam podpowiada Co powinniśmy robić A co nie wypada SumienieDobrymi kiedyś byli A dzisiaj są już w niebie Gdzie na nas też czekają Modląc się za mnie i ciebie ŚwięciO Bożym miłosierdziu Światu przypominała Rozmowy z Panem Jezusem W Dzienniczku notowała Święta Faustyna KowalskaChociaż królową była Dla biednych serce miała Aby ratować uczelnię w Krakowie Własne klejnoty sprzedała Święta JadwigaChoć była grzesznicą Za zło żałowała Pierwsza Zmartwychwstałego Jezusa ujrzała Święta Maria MagdalenaDo niego się modlimy Kiedy coś zgubimy Święty AntoniKiedyś powstańcem był I piękne obrazy malował Ale najbardziej jest znany Z tego, że biednych ratował Święty Albert ChmielowskiMówią na tego świętego Biedaczyna z Asyżu Miał rany takie same Jakie Pan Jezus na krzyżu Głosił pochwałę świata Jako stworzenia Bożego Ci co kochają przyrodę Modlą się do niego Święty FranciszekSyn Zachariasza i Elżbiety Nauczał nad Jordanem Wołał do Ludu Bożego: „Prostujcie ścieżki przed Panem” Święty Jan ChrzcicielW Niepokalanowie Maryi rycerzem był Pozwolił się zabić złym ludziom Żeby ktoś inny żył Święty Maksymilian Kolbe Był Jednym z apostołów Brata Andrzeja miał Chociaż Jezusa się zaparł Pierwszym papieżem się stał Mała szafka za ołtarzem Z światełkiem czerwonym Przyklękamy przed nią mówiąc Bądźże pochwalony Ojciec, Syn i Duch Święty Każdy z nas pamięta To trzy Osoby Boskie Czyli ............ Trójca ŚwiętaMałe miasto w Beskidach Znane jest nam z tego Że był tu dom rodzinny Jana Pawła Drugiego Stolica apostolska Najmniejsze państwo na świecie Tam grób jest świętego Piotra Gdzie to jest? Czy wiecie? To święto nam mówi, że Jezus zmartwychwstał Niech alleluja dzwon bije Choć Go przybito okrutnie do krzyża On z grobu wstaje i żyje WielkanocW Środę Popielcową czas ten zaczynamy I o nawróceniu częściej pamiętamy Na Drogę Krzyżową co tydzień chodzimy O męce Jezusa na lekcjach mówimy Wielki Postteksty własne

wiersz o tatrach dla dzieci